ENVIAR LETRAS
Top 100
Lanzamientos de álbumes
Artistas
Comunidade
Francés
Portuguese
Inglés
Corrección Letra
Balans
par
Gruby Mielzky
Regreso
Letra
Na cieniu skwar trzy dychy, na plaży z płyty CD Obstawiam przy tych, co limity mają w cewie Halo, witam w odcinku top 10 bibek ever Moja moja moja, dzięki za obejrzenie Stul tą pizdę, bierz flakon i polewaj na dziko Przestań stryjek mi strugać Kopyrę z tą IPĄ Woltaż płynu? Trzy dychy to minimum Jak Saddam Hussejn pozostawiam słupy dymu To Big Up, Młody L w ryju bania na tribute Zanim przyjdzie śmierć i zawinie mnie w śpiwór Kręcę balet z ziomami, plany są tu zbędne jak stanik Gały przykurzone jak Malik, cały rewir to dla nich Trochę zeszło znaleźć miejsce w świecie Nie było lekko, życie zryło dobrze dekiel Ale nie siedzę sam w tym i choć nie byłem święty Dzięki, że kumacie moje dziaby i złote zęby Piłem se za wasze kiedyś, to dziś spłacam wam W tym odcinku gra nam De La Soul i Chaka Khan I zjebie nawet nie mów "chata" bo nie wracasz tam Wal tu magazynek klinów zaraz, ratata Buja się moja klika, buja się twoja cipa Pełna micha dla tych, którzy byli tu gdy była lipa Nad zatoką prażę srogo, wódą chłodzę twarz Wszystko spoko, bo z załogą aż powitam brzask Buja się moja wiara, buja się twoja stara Płonie flara za tych co trzymają cię gdy tracisz balans Nad zatoką prażę srogo, wódą chłodzę ryj Wszystko spoko, bo z załogą aż powitam świt Na plaży W i blanty Mordercze lato, choć nie Spike Lee Biz Markie, dance, pigwa sparkling, Mielz Na chuj się garbisz, weź dawaj tu na klif też Ziomali zgarnij póki jeszcze masz otwarty sklep Dresscode żaden Finshley & Harding Luźne majty i klapki po starszym Do szklanki lej każdemu, starczy wszystkiego Moi ludzie to banda zwierząt, wpaść pisać bajki może dziś Ezop Jak nie dopijasz twoi starsi to Trevor i Cory man W chacie słuchaj Mezo, Cleo i Boney M Ja kręcę tubę jak przystało Zawijam całą bramkę i jak Chajzer na całość Trochę zeszło znaleźć miejsce na planecie Zara refren jeszcze trójka i polecę Ciężko ustać, oparłbym ryj na klozecie Dziary mi się zmyły, a zęby dałem koledze Piłem se za swoje no to zwracam sam Tu rzyga De La Soul, a Chaka w krzakach hafta tam Tuta śpiewa tera do mnie Peja ratata Ratata, ratata Buja się moja klika, buja się twoja cipa Pełna micha dla tych, którzy byli tu gdy była lipa Nad zatoką prażę srogo, wódą chłodzę twarz Wszystko spoko, bo z załogą aż powitam brzask Buja się moja wiara, buja się twoja stara Płonie flara za tych co trzymają cię gdy tracisz balans Nad zatoką prażę srogo, wódą chłodzę ryj Wszystko spoko, bo z załogą aż powitam świt DJ wiesz co masz robić, znamy się na rapie więc ci radzę dopierdolić Morda z petem, woda z Bolsem, tak bym nazwał dietę Nie ściemniam jak Ray Ban, raczej jak słońce świecę Wcale nie chcę przestać, od melanży do melanży Rozpoczynam imprezę, wiesz jak jest w tej branży House party w stylu letnim, będziesz w ciężkim szoku Alkoholowa sekcja, to nie są Rozmowy w Toku Dzisiaj alkopreferencja, wiesz, u mnie zawsze ogień Trzęsą się przy tym nawet cycki Ewy Sonnet Pozdrowienia dla wszystkich pięknych kobiet
videoclip
Tu nombre será publicado. Deje los campos en blanco para permanecer en el anonimato.
Enviar
Modal title
×
Insertar medios
Video URL?
(YouTube, Vimeo, Instagram, DailyMotion, Soundcloud)
×
Recuérdame
Contraseña perdida
Conectarte
Registrarse