SUBMIT LYRICS
Top 100
Album releases
artists
Community
French
Spanish
Portuguese
Correction Lyrics
Betlejem Polskie
by
Zbigniew Preisner
Back
Lyrics
Dolina zwierząt ciemna tak, że giną drzewa A cisza jest jak okna dalekiego blask Czai się w niej zagłady ognista ulewa Księżyc dzwoni za chmurą jak nad grobem kask Gubi się tu liczenie po omacku rąk Oddychać ustom trzeba żeby nie umarły Ta noc jest jak zamknięty szczelnie grochu strąk Do którego promienie słońca nie dotarły I śpiewają w ten mroźny kolędowy czas A rzeka stoi w miejscu groźna, w lód zakuta I niesie się nad nią biała, wigilijna nuta Przez doły ciała pełne, w których oddech zgasł Każe mi me milczenie nie dobywać słowa Z płuc moich, z gardła mego, z niespokojnych snów I toczy się tak ziemia jak odcięta głowa A nad nią słychać szelest żеrujących psów Nauczeni przyzywać Boga po imieniu Zapomnieli swеgo, gdy naszła ich śmierć Wśród śnieżycy dreptają w niepewnym płomieniu Betlejemskiej gwiazdy, nadzianej na żerdź I śpiewają w ten mroźny kolędowy czas A rzeka stoi w miejscu groźna, w lód zakuta I niesie się nad nią biała, wigilijna nuta Przez doły ciała pełne, w których oddech zgasł I śpiewają w ten mroźny kolędowy czas A rzeka stoi w miejscu groźna, w lód zakuta I niesie się nad nią biała, wigilijna nuta Przez doły ciała pełne, w których oddech zgasł I śpiewają w ten mroźny kolędowy czas A rzeka stoi w miejscu groźna, w lód zakuta I niesie się nad nią biała, wigilijna nuta Przez doły ciała pełne, w których oddech zgasł
music video
Your name will be published. Leave fields blanks to remain anonymous.
Submit
Modal title
×
Insert media
Video URL?
(YouTube, Vimeo, Instagram, DailyMotion, Soundcloud)
×
Remember me
Lost password
Sign in
Register