SUBMIT LYRICS
Top 100
Album releases
artists
Community
French
Spanish
Portuguese
Correction Lyrics
ALKOHOLIK
by
Yung Adisz
Back
Lyrics
Alkoholik, walę z gwinta gin i tonic Kac powoli, to ten moment, widzę, wizja się pierdoli Serce stoi, starczy, nie chcę więcej coli Widzę tyle tych kolorów, chyba bomba, weszło molly Jestem wavy, wavy Trudno, już zacząłem, nie przestaję Kurwa, to dwudniowy blackout, po raz drugi słońce wstaje Moje ciało prosi żebym przestał, system się poddaje Twarda bania, jestem bogiem, ja nie mogę wyjść na faję Dragi to mnie zjada, dragi to mnie zjada Porwała mnie autostrada, recepta mną włada Dragi to mnie zjada, dragi to mnie zjada Porwała mnie autostrada, recepta mną włada Każdy z was jest taki suchy, muszę uzupełnić płyny Muszę zdobyć to co moje, oni nie znają przyczyny Oni tylko widzą zło, poświęcenie i toksyny Lecz niе widzą większej wizji, to, że jestеm ten jedyny Nie będę mazgajem, stres zalewam toseiną Zginę z satysfakcją, oni z dziurą w duszy zginą Od każdego typa z dala jebie tu padliną Po co być ziarenkiem, skoro możesz być rośliną? Alkoholik, walę z gwinta gin i tonic Kac powoli, to ten moment, widzę, wizja się pierdoli Serce stoi, starczy, nie chcę więcej coli Widzę tyle tych kolorów, chyba bomba, weszło molly Jestem wavy, wavy Trudno, już zacząłem, nie przestaję Kurwa, to dwudniowy blackout, po raz drugi słońce wstaje Moje ciało prosi żebym przestał, system się poddaje Twarda bania, jestem bogiem, ja nie mogę wyjść na faję Alkoholik, piję wódę, palę zioło z Californii Dużo daje mi dzień, mordo, muszę pić Jestem spragniony, robię hit, jak pushin' P Najebany, znaczy trochę nieświadomy W kubku syf, przez to jestem ubrudzony W takim stanie jestem uczuć pozbawiony Czuję ból, kiedy wbijają mi oh... Alkoholik, alkoholik Picie henny w mojej roli, to cię boli Się nie spieszę, ale nie umiem powoli Przechylam butelkę, lecę jak bo-bolid Przechylam butelkę, zaraz będę na O-OLIS Chcą to robić ze mną, choć nie znają Aleshena Słyszę, że zawsze będą obok, ale ściema Stówa tu, tam, teraz, potem, prosty schemat Ciężko było wejść tu, łatwiej zejść, nie twój temat Alkoholik, walę z gwinta gin i tonic Kac powoli, to ten moment, widzę, wizja się pierdoli Serce stoi, starczy, nie chcę więcej coli Widzę tyle tych kolorów, chyba bomba, weszło molly Jestem wavy, wavy Trudno, już zacząłem, nie przestanę Kurwa, to dwudniowy blackout, poraz drugi słońce wstaje Moje ciało prosi żebym przestał, system się poddaje Twarda bania, jestem bogiem, ja nie mogę wyjść na faję
music video
Your name will be published. Leave fields blanks to remain anonymous.
Submit
Modal title
×
Insert media
Video URL?
(YouTube, Vimeo, Instagram, DailyMotion, Soundcloud)
×
Remember me
Lost password
Sign in
Register