SUBMIT LYRICS
Top 100
Album releases
artists
Community
French
Spanish
Portuguese
Correction Lyrics
Stara szkoła
by
Wiśnia Bakajoko
Back
Lyrics
Dwa-zero-jeden-siedem LBN podziemne rapy Stara życia szkoła chociaż ziomal nowe czasy Bit klasyk, co że nie trapy, się nie rozwijam Taki mam styl i elegancki dla mnie starty klimat Rozkminiasz, pisać rapy zawsze jestem skłonny Jak baby do zdrady albo jak Stany do wojny Sto procent zajawy, nakurwiamy takie sporty Za gramikiem gramik, bit, mikrofon, płoną jointy Dla was mordy nowe zwroty są pisane Chamy, pały, prujdupy, maja kurwy przejebane Nie rozumiesz kasztanie, ile w pacynie byś nie miał Kurewskie zachowanie, nie ma przebacz pies cię jebał Nie mój przedział, lecę dalej, biciki i wokale W tym jak w wodzie pływam, chyba mam do tego talent Nie chwalę się nie żalę, wiem co robię doskonale Kończę zwrotkę teraz topkę na spokojnie zapalę Wstaję nic nie muszę, o szóstej jestem na nogach Jak do pracy trzeba wstać ziomek spałbym do wieczora Nie chcę mi się nic, lubię pic, palić i tańczyć Jakoś trzeba żyć, sam ze sobą muszę walczyć Czasu wolnego ziomek to ja mam aż nadto Wpadł do studia Miodek, mordeczko siemanko Perełka w butelce i w bletce jaranko Powstaje podziemny, konkretny rap hardcore Dokładnie z Lublina, gdzie krąży bravina Po ulicach jak lawina, chce zawijać, nas rozkminiać Chuja wbijaj w nich małolat, kurwa będzie dobrze Kurwy kleją do grupy bo jebnęli go z klockiem Lepiej z głową do góry niż z kutasem w dupie Wyjść z takiej sytuacji choć sanki mogą być długie Na komendzie milczę, na bicie co myślę mówię Bronowice trzy-jeden, trzy-trzy, pozdrawiam was ludzie
music video
Your name will be published. Leave fields blanks to remain anonymous.
Submit
Modal title
×
Insert media
Video URL?
(YouTube, Vimeo, Instagram, DailyMotion, Soundcloud)
×
Remember me
Lost password
Sign in
Register