SUBMIT LYRICS
Top 100
Album releases
artists
Community
French
Spanish
Portuguese
Correction Lyrics
Avemariah
by
ReTo
Back
Lyrics
Jezu Chryste, Kubi Ave, Ave Mariah to nie prochy, tylko roślina Ja buduję wokół niej PR, jestem w środku, byku, jak VR (hey!) Ave, Ave Mariah mój skład to Lambo, nie Kia Kiedy dajesz mocno w szyję, biorę, kruszę, ślinię i zwijam (hey!) Ave, Ave Mariah to nie prochy, tylko roślina Ja buduję wokół niej PR, jestem w środku, byku, jak VR (hey!) Ave, Ave Mariah mój skład to Lambo, nie Kia Kiedy dajesz mocno w szyję, biorę, kruszę, ślinię i zwijam (hey!) Wjeżdżam na ten bit jak pirat, jeżdżę po nim jak pimp po zdzirach Stary Borgor, kawał świra, nieobliczalny jak pijak Wjeżdżam jak kiedyś na zmywak, szkoła życia była twarda Tyra, tyra, mocno tyra, więc, twój rap się nie umywa Nie ma rezerwy (ej, mordo), dzikakorea (masz bletki jeszcze?) Rapy niemieckie, turecki kebab Północ - Południe, pali się strucla i strucla nie ma Wygrała Korea, szamę przywiózł Hindus, Japończyk odbierał, to znaczy kolega Ja częściej już daba, puszeczką to spawam i baja, Ave, Ave Mariah Mój dostawca jest doktorem, pewnie przez to taką chorą papę zgarnia Twoja zapalniczka zgasła, pierwsze z niepowodzeń pasma Jakby mi też moja gasła, pierwsza cipka krzyknie: "mam żar" Gwizdek mogę ci na spaw dać Spawam, spawam, a nie tylko gadam, gadam To co dla mnie Ave Mariah, dla reszty jak zwykła trawa Ciężka rzeźnia, Merry krwawa, czaisz przelot? CK Wawa Wkrótce legal, a na razie przypał i sprawa Ave, Ave Mariah to nie prochy, tylko roślina Ja buduję wokół niej PR, jestem w środku, byku, jak VR (hey!) Ave, Ave Mariah mój skład to Lambo, nie Kia Kiedy dajesz mocno w szyję, biorę, kruszę, ślinię i zwijam (hey!) Ave, Ave Mariah to nie prochy, tylko roślina Ja buduję wokół niej PR, jestem w środku, byku, jak VR (hey!) Ave, Ave Mariah mój skład to Lambo, nie Kia (ey, ey, ey, ey, ey, ey) Kiedy dajesz mocno w szyję, biorę, kruszę, ślinię i zwijam (hey!) Ave, Ave, Ave, przykitrałem, hehe, obejrzę Karate Kid'a, a Wy tam macie po krysztale, przecież widzę jak w łapie sałatę zwijasz, a Nie prawię morałem, bo w przeszłości wcale przecież też mnie nie pomijał, a Ale kocham trawę, bo mi zwęża oczy, przy czym ryja nie wygina, a Nie ma rezerwy (ej, mordo), THC we łby Lecę jak sępy, palę se pędy Biorę se ten bit, po nim następny Jebać to w bębny, kładę se teksty (masz bletki jeszcze?) Jadę na lolka, jadę na golfa, Ave melex'y Ave, Ave Mariah to nie prochy, tylko roślina Ja buduję wokół niej PR, jestem w środku, byku, jak VR Ave, Ave Mariah mój skład to Lambo, nie Kia Kiedy dajesz mocno w szyję, biorę, kruszę, ślinię i zwijam Ave, Ave Mariah to nie prochy, tylko roślina Ja buduję wokół niej PR, jestem w środku, byku, jak VR (hey!) Ave, Ave Mariah mój skład to Lambo, nie Kia Kiedy dajesz mocno w szyję, biorę, kruszę, ślinię i zwijam (hey!) Moje życie jest jak wielki roller coaster Wilki tańczą gdzieś, a ja to Kevin Costner Mam swój wodny świat
music video
Your name will be published. Leave fields blanks to remain anonymous.
Submit
Modal title
×
Insert media
Video URL?
(YouTube, Vimeo, Instagram, DailyMotion, Soundcloud)
×
Remember me
Lost password
Sign in
Register