SUBMIT LYRICS
Top 100
Album releases
artists
Community
French
Spanish
Portuguese
Correction Lyrics
Zero ograniczeń
by
Pikers
Back
Lyrics
Nie do wytrzymania jestem, kiedy robię przerwę Wiecie, że to jebnie, weź te przepowiednie Jesteś taka lalka, no to będzie boleć wszędzie Jesteś tak jak pralka, no bo jestem w twoim bębnie Będziecie się zwalczać, ty i koleżanki Szybki zrobię ranking, kwit z nich pobieram dziś Ty kpisz sobie z prawdy, kliknij może zadrwisz Piknik polecam ci, z tym czymś proszę za drzwi Dzikie moje małpy, jakby były z Indii Nienawidzisz prawdy, rapsy to nie [?] Baby to nie życie, szmaty to nie single Kto jej wytłumaczy, że kutasy to nie pringle? Zero ograniczeń, zero ograniczeń Widzę zero ograniczeń, ciebie się nie wstydzę Ale suki obrzydliwe po ludziach roznoszą lipę Zero ograniczeń, widzą zero ograniczeń Wkręciliście się w blokową gadkę, co nie Kaptur na łbie jak w zakonie. ale kto jest naprawdę na tronie? Statek tonie, mówią że nie będzie drugiego takiego po mnie Jeśli cię zajebię, oni mi wybaczą zbrodnię Palimy joye jak pochodnie, to jest przy nas nieodzownie Łeb ukoję albo zrobię przerwę gdy mam paranoję Stilo jest, paranormalne gnoje, paranormalni wpadną do twojej pani, paranormalny projekt Tylko dla wybranych, jak nie babramy Ona to odpali głośno, jak nie ma mamy Byliśmy na dnie, ale tam nie wracamy Ona teraz tak nie chce, ale was nie macamy
music video
Your name will be published. Leave fields blanks to remain anonymous.
Submit
Modal title
×
Insert media
Video URL?
(YouTube, Vimeo, Instagram, DailyMotion, Soundcloud)
×
Remember me
Lost password
Sign in
Register