SUBMIT LYRICS
Top 100
Album releases
artists
Community
French
Spanish
Portuguese
Correction Lyrics
Zombie
by
Kacperczyk
Back
Lyrics
Po proszkach nie płaczą, próbują zapomnieć Codzienność wyrywa im włosy Ich czerwone oczy patrzą na mnie Bogaci i znani. Dziś tu, jutro Paryż Wchodzą z modelkami, pozują do zdjęć Chłopcy oślepieni długimi nogami Zazdrosne dziewczyny dają im w twarz Społeczność ASP widzi więcej Obraz rozpływa się, rysują kreskę Nie chcę być VIPem choć mam wszędzie wejście W tamtym kiblu jest towaru więcej Mam klaustrofobię, chociaż duża przestrzeń Zepsute miejsce, ale wrażeń pełne Miałem wychodzić, lecz zostanę jeszcze Dla ciebie to klub pełen dziewczyn, dla mnie Akademia Sztuk Pięknych Tańczące ruchome rzeźby, wszystkie owinięte w high fashion Patrzę ci w oczy madame i widzę MDMA Surrealistyczny eksponat z muzeum przełomu nocy i dnia Jesteś tak blada, że aż zamieniłaś się w płótno Namalowałem na tobie... twarz Głupie popisy - z tego być może nas zapamiętają Ludzie to GIFy - cały czas robią to samo; nudzą nas Społeczność ASP My to awanturnicy z patoli, także chyba nie Moi znajomi? nie ma takiej opcji żeby wybierali się na wystawy Moim znajomym jedynie narkotyki w głowach malują obrazy Mówią, że to sztuka współczesna, ich życia są zawsze w budowie Jak Górczewska Jeśli ulica to wybieg - każda dupa to modelka Gdy są wszyscy wyjątkowi - to nikt nie jest; taka puenta Nie chcę być VIPem choć mam wszędzie wejście W tamtym kiblu jest towaru więcej Mam klaustrofobię, chociaż duża przestrzeń Zepsute miejsce, ale wrażeń pełne Miałem wychodzić, lecz zostanę jeszcze Nie chcę być VIPem choć mam wszędzie wejście W tamtym kiblu jest towaru więcej Mam klaustrofobię, chociaż duża przestrzeń Zepsute miejsce, ale wrażeń pełne
music video
Your name will be published. Leave fields blanks to remain anonymous.
Submit
Modal title
×
Insert media
Video URL?
(YouTube, Vimeo, Instagram, DailyMotion, Soundcloud)
×
Remember me
Lost password
Sign in
Register