Correction Lyrics 1/1 000 000 by Imigrand

Back

Lyrics

Mam jedną szanse na milion
Aby nie patrzeć za nimi yo
Życie nie głaszcze mówili bo
Rękami brać trzeba zawsze swoimi los
Mam jedną szanse na milion
Aby nie patrzeć za nimi yo
Życie nie głaszcze mówili bo
Rękami brać trzeba zawsze swoimi los

Rękami biorę swoimi ten los
Zanim ochłonę pomyli się coś
Mówili, że liczy się wynik i cios
By nie zostać z niczym masz siły mieć dość
Wersy i bity znów styrany głos
Albo przez koncerty lub pijany los
To gówno mam we krwi jak spijany bronx
Nie układam życia lecz wyrazy wciąż
Nie układam życia lecz wyrazy wciąż
Nie układam życia choć plany na wstrząs
A ty mnie nie pytaj ambicja czy co
To nawet nie zwyczaj - do wygranych ciąg
Pytają co słychać to grany jest sztos
Jak zgrana ekipa zaufany krąg
Raperów co lipa nie słychać tu bo
Zamiast ich witać jest trzy razy "no"
I po to nie miałem wakacji ostatnio
By później nie musieć się martwić za bardzo
Nie wybacze straconej szansy tak łatwo
Bo druga się może nie zdarzyć ej je je

Jakbyś jeszcze się mnie pytał brat to
Marzy mi się wielka płyta rap bo
W planach wygrywanie życia mam ziom
Co obecnie mi nie styka bardzo
Będziesz o mnie jeszcze słyszał nadto
Będę jeszcze gruby widział banknot
Na koncercie wymachiwał las rąk
Będzie tak jak na westernie la**o
To by nawet ziom przewidział pastor
Moja rola jest nawijać rap wciąż
Nie przestawać gdy godzina czarną
Spotkam się z jedną na milion szansą
To by nawet ziom przewidział pastor
Moja rola jest nawijać rap wciąż
Nie przestawać gdy godzina czarną
Spotkam się z jedną na milion szansą

Tylko jedną na milion mam (ile?)
Tylko jedną na milion mam (ile?)
Jedną na milion
Jedną na milion

music video

Your name will be published. Leave fields blanks to remain anonymous.