SUBMIT LYRICS
Top 100
Album releases
artists
Community
French
Spanish
Portuguese
Correction Lyrics
Światło
by
Epis Dym KNF
Back
Lyrics
Nie miałem nic oprócz chęci i ambicji Dzięki temu na koncie cztery solowe płyty Nie miałem nic, nawet złamanego grosza No chyba, że coś warta jest zwała po prochach Wszystko po kosztach, nawet własne życie Jeszcze wtedy Epis nie był tym Episem, ej Zmieniłem flow, nie po prostu dorosłem Do tego by akceptować własny progres By iść za głosem serca nie bać się opinii Patrzę w lustro nie czuje się winny Jesteś prawilny? Chyba nie wiesz co to znaczy Bo dla pieniędzy jak ta łajza się łajdaczysz Zboczyli z trasy każdy ma przywilej Ja ponad wszystko, stawiam trzeźwe życie Ćpanie i picie w tym jestem emerytem I dlatego jestem waszym przewodnikiem Nawet w największym mroku jest nadzieja na światło Tym bardziej jeśli kiedyś na twoich oczach zgasło Wystarczy tylko iskra, mały promyk nadziei Fajnie zrobić, zrobić coś fajnego nim będziemy już starzy I bardzo zmęczeni Poczuł ten smutek i się zatrzymał Ostatki sił zaczął się wspinać U nogi kotwica to symbol nałogów Oprócz własnego odbicia to nie miał wrogów Zbyteczny klimat to klimat normalny A na melanżu to zawsze nachalny Lej, lej, lej bo serce moje płacze Spuszczam powieki za dużą mają masę Syp, syp, syp bo trzeba trzymać dietę Otwieram oczy mam lżejszą powiekę Mądrzejszy z wiekiem, ja mam odwrotnie Wódka to dziwka, spędzam z nią nockę Nawijam freestyle, słucha ekipa Wtedy to była, pierwsza publika Geneza upadku, bólu, cierpienia Czas na refleksje, rapowy poemat Nawet w największym mroku jest nadzieja na światło Tym bardziej jeśli kiedyś na twoich oczach zgasło Wystarczy tylko iskra, mały promyk nadziei Fajnie zrobić, zrobić coś fajnego nim będziemy już starzy I bardzo zmęczeni
music video
Your name will be published. Leave fields blanks to remain anonymous.
Submit
Modal title
×
Insert media
Video URL?
(YouTube, Vimeo, Instagram, DailyMotion, Soundcloud)
×
Remember me
Lost password
Sign in
Register