SUBMIT LYRICS
Top 100
Album releases
artists
Community
French
Spanish
Portuguese
Correction Lyrics
Przeszłość
by
Cheatz (POL)
Back
Lyrics
Raz już wisiałem na linie, więc nie pierdol mi co to życie Ćpanie i chlanie, i chlanie, i ćpanie, i zawsze w kieszeni motylek Ludzi z natury nienawidzę, więc przepraszam, że jestem taki niemiły Po prostu mam taką zasadę, bliscy ponad wszystko, pierdolą mnie inni Jestem toksyczny, też jestem prawdziwy i szczery, więc schowaj kamery kiedy ze mną gadasz Inaczej złoty pierścień pozna twe zęby i nie będzie tak super jak może się wydawać Dawid to jest pajac, i Dawid to jest cham, Dawid wybrał hajs od ziomów, wierzcie komu chcecie, wyjebane mam Mam swój własny świat, w którym sobie żyję, jest w nim Skaziak i kobieta za którą zabiję Jak co wieczór piję i ćpam, kto by się spodziewał, że tak zniszczy mnie świat? Na pewno nie ty, na pewno nie ja, na pewno nie ona, na pewno nie mama Gdzie jest moje benzo? Potrzebuję detoks Jadę z tatą S-ką, przekraczamy w mieście prędkość Życie się układa kiepsko, a gdzie jest te dziecko Które było zawsze uśmiechnięte, patrzyło w przyszłość, a nie w przeszłość? Co najlepsze za mną, co najgorsze przede mną Ej Raz już leżałem na torach, za dużo tabletek i mocny alkohol i brak Drogi, która by była tu dla mnie tą dobrą, bo żyłem na wspak Nienawidzę ludzi, nie chciałem się zbudzić, tak często perspektyw tu brak Tak wredny z natury, nie daję się lubić, dlatego na palcach mam f**k Wyniosłem to z domu, mam niewielu ziomów, tych prawdziwych ziomów, a tyle już lat Tyle już strat i dążę do celu, i biorę co moje, pierdolę relacje z papieru I biorę co moje, chcę prawdziwych ziomów, tych kilku nie wielu Bo kilku z tak wielu rozumie me schizy i liczy się dla nich co dajesz, nie widzisz
music video
Your name will be published. Leave fields blanks to remain anonymous.
Submit
Modal title
×
Insert media
Video URL?
(YouTube, Vimeo, Instagram, DailyMotion, Soundcloud)
×
Remember me
Lost password
Sign in
Register