SUBMIT LYRICS
Top 100
Album releases
artists
Community
French
Spanish
Portuguese
Correction Lyrics
Na Blok
by
Bonus RPK
Back
Lyrics
Ja kiedy wchodzę na bit to zawsze na pełnej kurwie Mam do tego dryg, tak więc wiem, że go rozkurwię U mnie zwykły hit to dla ciebie szczyt i kosmos Robię to jak chcę, bo pierdolę kwit i rozgłos, e BGU, jestem mistrzem ceremonii tu Od piętnastu wiosen nie schodzę z twoich głośników Znasz już moje crew, Ciemna Strefa, żadne dicho Wjeżdża hardkorowy rap, a lamusy dupa cicho Prawdziwy hip-hop z serca wypływa, czuję to, kiedy piszę, nagrywam Przebłyski weny dają we znaki, efekt końcowy szarpie za fraki Na skórze ciarki, w furze muzyka, szafy zamyka, leci na full Tak to już bywa, gdy nowa płyta ci rozpierdala baniak na pół Składa się na to pewna sekwencja, wybitny MC i bit morderca Kooperacja wzajemnie zgrana, pełna profeska równa się zamach Dziś wpadła AdMa, kręcimy spontan, liryczny wpierdol, jak Mortal Kombat Cieszy się morda, bo tak się właśnie tworzy historia Adma zapierdala, się nie napierdala, bo jestem tu classy jak [?] Ta sztuka jest gruba jak blant co się jara, nie hihi i haha (nie hihi i haha) Dziś rzadziej się śmiała jak z botoksem baba, potrafię być ostra, gdy suka ujada Kiedyś stałam w kącie, czekając na kąsek, dziś ja ich ustawiam Opłacam rachunek, leją dobry trunek, mam wysoką próbę jak złoty pierścionek U ludzi szacunek, nie ten z rozkładówek, bo znam złoty środek, perełka wśród gówien Nie zawodzę na tracku, że czasem bieda aż piszczy Nie zawodzę na tracku, bo składam lepiej niż inni Moja stylówa dzieciaku, wschodni akcent z prowincji Jarasz się mną chłopaku, mów mi miss osiedli Droga jest długa, bo mam długie nogi, ja zmieniam osiedla i zmieniam narody Jak czegoś nie było, jestem by to zrobić, a w przyszłości nagram swoje [?] Kiedy wrzucamy to na blok, dobre mordy chcą tego więcej Każdy czeka na nowy drop, nowy towar lata po mieście Tamte suki węszą tu wciąż, ale przy nas gubią ten trop Nasze rapy są tu jak glock, dla tych szmat to jest niebezpieczne Kiedy wrzucamy to na blok, dobre mordy chcą tego więcej Każdy czeka na nowy drop, nowy towar lata po mieście Tamte suki węszą tu wciąż, ale przy nas gubią ten trop Nasze rapy są tu jak glock, dla tych szmat to jest niebezpieczne Z całą bandą robimy tu burdę, mordo kto to posprząta? Dobre chłopaki a nie żadne pudle, instynkt wyczulony jak sonda Weź zapytaj swoją maniurkę, ona już wie, kiedy wjeżdża bomba Ciemna Strefa celuje w platynę, twoja stylówa dla nas to tombak (tombak, yo) Ziomuś, wierz mi, zero dwie dwójeczki, idziemy po swoje Leci numer w bloki, słychać to na dzielni, Ciemna Strefa Mixtape a nie pop przeboje To jest oczywiste, trzymamy się razem, jeśli jesteś ze mną, masz pomocną dłoń Byku, czaisz bazę, puszczaj to na bloki, niech jebnie mocno niczym Mołotow Sprawdzaj to, bierz to ziom, sto procent rapu dla ciebie z głośnika Leci płyta na kozackich bitach, TWM CS w grę nie wchodzi lipa Siemano witam, Łapa pozdrawia, ty słuchasz numeru, dla ciebie to szok Dziś w kozackim gronie od rymów mic płonie, nie patrz nam na dłonie, wrzucaj to na blok Wjeżdżam na bit, mam klasę i styl, ty tego nie kumasz no bo nie masz nic Nie wierzę w kit, bo za dużo ich w życiu przewinęło mi się Mała Mi To nie Miami, ale może być, jeżeli się troszeczkę postaramy Se zrobię skrr skrr, se zrobię łe łe, chociaż nie jestem żadnym Francuzem Ej, płonie jazz w tle, na pierwszym planie jest muza Na to stawiamy w CS, szybko wykrywam intruza Smakołyki skrywa bluza i się wiezie dobry hip-hop Ty weź lepiej zamknij gębę, jak żeś skreślała mnie dziwko Wjeżdżam do ziomów na szybko, pizgam zwrotę i spierdalam O siódmej mamy robotę, trzeba flotę robić, mała Nie zrozumie mnie kobieta, wciąż na lepsze jutro działam Może zrozumie mnie w końcu, jak nam wybuduję pałac Kiedy wrzucamy to na blok, dobre mordy chcą tego więcej Każdy czeka na nowy drop, nowy towar lata po mieście Tamte suki węszą tu wciąż, ale przy nas gubią ten trop Nasze rapy są tu jak glock, dla tych szmat to jest niebezpieczne Kiedy wrzucamy to na blok, dobre mordy chcą tego więcej Każdy czeka na nowy drop, nowy towar lata po mieście Tamte suki węszą tu wciąż, ale przy nas gubią ten trop Nasze rapy są tu jak glock, dla tych szmat to jest niebezpieczne Kiedy wrzucamy to na blok, dobre mordy chcą tego więcej Każdy czeka na nowy drop, nowy towar lata po mieście Tamte suki węszą tu wciąż, ale przy nas gubią ten trop Nasze rapy są tu jak glock, dla tych szmat to jest niebezpieczne
music video
Your name will be published. Leave fields blanks to remain anonymous.
Submit
Modal title
×
Insert media
Video URL?
(YouTube, Vimeo, Instagram, DailyMotion, Soundcloud)
×
Remember me
Lost password
Sign in
Register