SUBMIT LYRICS
Top 100
Album releases
artists
Community
French
Spanish
Portuguese
Correction Lyrics
JEGOMOŚĆ
by
Beteo
Back
Lyrics
Pochodzę z dziwnego miejsca Stu dzieciaków na trzepaku jest za mało miejsca Dzięki bogu nie złamałem karku, mordo le parkour Nas uczył po upadku się otrzepać - Nie daj się zajebać! Jak rodzice, praca, no i praca Kasa lecz nie taka, by w ogóle znać Vitkaca W adidasach, nike'ach szukam swego miejsca Bo chciałem wrażliwości świata, zamiast chłodu getta - welcome Raper z Ameryki miał dużo dziewczyn - ja też tak chcę Jakiś hustler uczył o kobiety mnie dbać A to rola ojca nie dał rady, mordo wiesz jak jest Nie to, że po pracy chciał odespać, tylko sam nie wiedział Sam się dowiem zatem Ty nie drzyj pijanej mordy, kurwa mam przy sobie trawę Stoję zamyślony, jakiś typ dzwoni do siory, czy żony, żebym pozdrowił, a pamiętam jak się śmiał (a pamiętam jak się śmiał) Nie mów już, że dzwoni iPhone Gadam z ziomem co miał pod powieką karton Inny łamał kartę i wrzucał do ogniska Chłopaku z fartem, to widok z bliska I ciągle ja błądzę, jak błądzę, ty dzwoń po pomoc Jak za sobą sam nie nadążę, źle skończę, mam tą świadomość Chcę być zwykłym gościem, wydawać forsę jak jakiś jegomość Tak jak każdy mój ziom, tak jak każdy mój ziom, który stoi tu obok
music video
Your name will be published. Leave fields blanks to remain anonymous.
Submit
Modal title
×
Insert media
Video URL?
(YouTube, Vimeo, Instagram, DailyMotion, Soundcloud)
×
Remember me
Lost password
Sign in
Register