SUBMIT LYRICS
Top 100
Album releases
artists
Community
French
Spanish
Portuguese
Correction Lyrics
Sztylet
by
Alan
Back
Lyrics
Im wyżej płynę, nie czuje bicia serca - zimny drań Wyjdę na chwile, zapale peta, zapale ten stuff Zajebie w żyłę, upłynie mi szybciej jebany czas Ona to sztylet, ostro naćpana już nie wie co brać Nigdy nie zginę, złego do piekła nie chcieliby brać Czuje, że żyje jak wchodzi i znowu drętwieje twarz Pętla na szyje, utrzymuje mnie już prawie pięć lat Kolejny sztylet, przebija mi plecy kolejny strzał Byliśmy młodzi i piękni i głupi tak bardzo to krew przelewałem A chuj bym położył na całą historie, wyjebał na wyro i zapił na stałe Nie to budzi mała, bardziej jak pociągają prochy Życie łatwe jak narkotyk Wszystko co kładę to to kładę na zwroty Te szproty zjadane jak morał soboty Ile tego, nie pomylę siebie Ty pojebie, pojebane akcje odjebałem z Tobą Samo uciekanie w cienie to nie we mnie, ale ze mnie uciekało Raczej chyba to wszystko za Tobą Dalej to nie Jimmy Hess, biorę pięć, to nie sen Ważne tylko żeby się porobić kurwa, ale srogo Nie chce już dragów i wódy, mogę się najebać Tobą Im wyżej płynę, nie czuje bicia serca - zimny drań Wyjdę na chwile, zapale peta, zapale ten stuff Zajebie w żyłę, upłynie mi szybciej jebany czas Ona to sztylet, ostro naćpana już nie wie co brać Nigdy nie zginę, złego do piekła nie chcieliby brać Czuje, że żyje jak wchodzi i znowu drętwieje twarz Pętla na szyje, utrzymuje mnie już prawie pięć lat Kolejny sztylet, przebija mi plecy kolejny strzał
music video
Your name will be published. Leave fields blanks to remain anonymous.
Submit
Modal title
×
Insert media
Video URL?
(YouTube, Vimeo, Instagram, DailyMotion, Soundcloud)
×
Remember me
Lost password
Sign in
Register