SUBMIT LYRICS
Top 100
Album releases
artists
Community
French
Spanish
Portuguese
Correction Lyrics
Depresja
by
27.FUCKDEMONS
Back
Lyrics
(Tekst może się różnić) Kiedyś zostawiłem 4 damy naraz Teraz to już nawet one nie chcą mnie Suko mówisz do mnie nara nara nara Nawet kurwo nie chciałem całować cię Depresja zabiera życie i zabiera tobie ten jebany tlen Chciałem żeby było dobrze, a teraz już wcale nie chcę (A teraz to wcale nie chce) A teraz to wcale cię nie chce Nie chcę tu biegać byś znów miała lepiej I chcę żebyś wiedziała, żе to nie jest dobre (To niе jest dobre) Fajnie się śpiewa kiedy Jest dobrze czujemy chill Palimy płuca jak Dżinn To czyli śpiewał jak my Wchodzi tutaj jakby tu miała chill Zjarane płuca, a na sobie nic Czerwone oczy, przegrany blik Ona ucieka za duzo już dni Za dużo krwi Wszedłem do mieszkania, a ona miała tą jebaną kartkę Wiem, że to już dziś Poleje się Moët i spalimy się skarbie Nie śpię nocami, bo myśli wracają(ą)...(ej) W życiowej talii to Joker po raz pierwszy w historii łączył się z damą Dałem ci siebie, bo czułem, że tylko z tobą tworze całość Zielone oczy łączone z sympatią bez wahania okazywały mi nagość Teraz rozmyślam co stało się z nami z chwilami gdy byliśmy sami z wózkami swych myśli tak bardzo rozdarci tak wpatrzeni w siebie bez słów adoracji Łączeni mentalnie i łączeni w branży dwie gwiazdy łączone siłą grawitacji Połączeni razem siłą telepati niby nie rozłączni, a jesteśmy sami To się rozebrać, spakować i przeżyć chwile Spuszam światło na świątynie Kochana pachnie zielonym kadzidłem Pełnym nadziei ja puste naczynie Mój świat się nie zmienił Bez ciebie on ginie Wchodzi tutaj jakby tu miała chill Zjarane płuca, a na sobie nic Czerwone oczy, przegrany blik Ona ucieka za duzo już dni Za dużo krwi Wszedłem do mieszkania, a ona miała tą jebaną kartkę Wiem, że to już dziś Poleje się Moët i spalimy się skarbie Zaczyna męczyć mnie światło Powinienem się domyśleć Mówi mi, że jestem błędem Teraz olewam jej wyciek Z góry zjechałem nisko Jej obiecałem zbyt wiele Krew nie przestanie płynąć Ma racje ja się nigdy nie zmienie Będe robić dalej to samo Za bardzo poryłem banie Gdy umrę weźcie wszystko co miałem Jeśli coś wogle po mnie zostanie Krople na mej twarzy A przeciez nie czuję nic Nie zagojone rany A twe wnętrze wstyd Dałem szum Wieje chłód Schody w dół Gdzie na końcu ten sam pokój To co na początku To co skryło w środku Wchodzi tutaj jakby tu miała chill Zjarane płuca, a na sobie nic Czerwone oczy, przegrany blik Ona ucieka za duzo już dni Za dużo krwi Wszedłem do mieszkania, a ona miała tą jebaną kartkę Wiem, że to już dziś Poleje się Moët i spalimy się skarbie Zabije za ciebie Chodź mnie nie nawidzisz Nie wiem co robić Nie mieszaj mnie z nikim Mój tsu miewa sprawy Ja po prostu nie chcę słyszeć tego z twoich ust Rozwalony jestem w chuj I nigdy nie będę twój Więc nie rób se tej nadziei Przecież nikt nie zginie już (---) Bo wiedzą, że jestem z Toronto (---) Bo tylko w tym mogę być sobą (o)
music video
Your name will be published. Leave fields blanks to remain anonymous.
Submit
Modal title
×
Insert media
Video URL?
(YouTube, Vimeo, Instagram, DailyMotion, Soundcloud)
×
Remember me
Lost password
Sign in
Register